Reklamy poznaje się po tym, że są jakby innym światem, wspanialszym. Ludzie na reklamach mówią do siebie, coś sobie pokazują, przeważnie świecącego, coś próbują i nagle wpadają w oczarowania, w uśmiechnięte, radosne byty olśnienia. Kiedy potem po reklamie film wraca do siebie, to jednak ludzie po tamtych olśnionych wyrazach twarzy mają miny jakby zafrasowane.
Autor: Miron Białoszewski, AAAmeryka (1988)