Najweselej wyglądało informowanie przez media o tym, że w raporcie jest mowa o o związkach tefauenowego ITI z WSI. Rzecz zostałaby prawdopodobnie przemilczana, gdyby nie to, że odezwała się na swoim onecie sama ITI z zapewnieniami „nigdy nie współpracowaliśmy z wywiadem”. Wierzymy, wierzymy!
Autor: Piotr Lisiewicz